Dlugo zajelo ustawienie tej sesji, zgranie terminów ale w końcu sie udało:) I okazalo sie ze warto bylo czekac. Efekt mysle nieskromnie ze jest naprawdę swietny:)(rzadko to przyznaje). Praktycznie wszystko zagralo tak jak planowalismy, a nawet lepiej (sesja nam sie nieznacznie wydluzyla;) ) Dodac trzeba o duzym wkladzie Ani Kedzierskiej, która zajela sie malowaniem dziewczyn. Wyszlo super...
P.S. Nasza blendotrzymaczka Monika tez dala rade :P
Weronika:
Natalia:
Natalia & Weronika:
I czarnobialy bonus,czyli to co tygrysy lubia najbardziej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz