Nie tym razem nic nie bedzie z klubu Szuflada (a szkoda bo brak mi jakiegos dobrego koncertu). Niestety permamentny brak czasu, przelozyl sie na brak jakichkolwiek sesji... tak wiec postanowilem siegnac do szuflady (nie tak glebokiej) a konkretnie do sesji ktora przyniosła mase swietnych klatek... poniżej kilka z nich...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz